W zeszłym tygodniu wybraliśmy się na długo wyczekiwane ognisko klasowe. Gdy doszliśmy na miejsce, zaczęliśmy piec kiełbaski, później mieliśmy czas na rozmowy gry i zabawy. Wszystkim podobało się miejsce wybrane przez naszą panią. Była to górka, z której niektórzy się turlali, a inni po prostu zbiegali. Przez dłuższy czas właśnie tak wyglądało nasze ognisko pełne śmiechu i radości. Niestety nadszedł czas, gdy musieliśmy wracać. Uporządkowaliśmy miejsce i wyruszyliśmy w stronę szkoły.