24 października 2016 roku klasy IV - VI łapszańskiej szkoły podstawowej wraz z wychowawcami i przewodnikiem tatrzańskim wybrały się na wycieczkę do Doliny Kościeliskiej w Tatrach Zachodnich.

Pogoda dopisała, choć w górnych partiach Tatr leżał śnieg. Biorąc jednak pod uwagę tegoroczną jesień nie można było narzekać. Wycieczkę zaczęliśmy w Kirach, skąd szeroką drogą wyruszyliśmy w kierunku schroniska PTTK na Hali Ornak. Zobaczyliśmy przepiękne Lodowe Źródło. Z platformy widokowej patrzyliśmy na niewielkie rozlewisko, z którego woda bije z wydajnością 500-800 l/s. Jak poinformował nas Pan przewodnik w przeszłości Dolina Kościeliska była związana z przemysłem hutniczym, a srebro i miedź wydobywano tam już od końca XV w., dlatego też właśnie Dolina Kościeliska była ulubionym miejscem dla poszukiwaczy skarbów, o czym świadczą liczne pozostawione przez nich znaki na skałach. Największą jednak atrakcją naszej wycieczki było zwiedzanie Jaskini Mroźnej, w której średnia temperatura wynosi 6°C. Przejście jaskini było bardzo przyjemne, choć pierwsze 6 metrów przypominało nieco piwnicę. Jednak po około 200 m wędrówki musieliśmy przyznać, że wcale łatwo nie było. Trzeba było się mocno schylać, a nawet kucnąć, aby zmieścić się w szczelinach skalnych. Zaraz po tym etapie pojawiła się kolejna niespodzianka w postaci pochylonych pod dużym kątem ścian, co zmusiło nas do przejścia w pozycji mocno skrzywionej w lewą stronę. Śmiechu było co niemiara. Można zatem śmiało wnioskować, że Dolina Kościeliska dostarczyła nam wielu atrakcji i jeszcze więcej niezapomnianych wrażeń.

Ewa Zarzycka