Spotkanie z panem Markiem Richterem w ZPO w Łapszach Niżnych

piątek, Czerwiec 23, 2017

Mimo, że za niedługo koniec roku szkolnego, dzień 19 czerwca w naszej szkole był zupełnie inny niż pozostałe. Z samego rana mięliśmy spotkanie z panem Markiem Richterem i jego żoną Wiolą - zaproszonymi do nas przez ks. Ł. Zarasia. Wydawać by sie mogło, że to ludzie tacy jak wszyscy inni, jednak po wysłuchaniu paru początkowych ich zdań, które usłyszeliśmy z ich ust, człowiek zaczyna inaczej spoglądać na świat. Zauważa rzeczy, na które do tej pory nie zwracaj szczególnej uwagi. Zauważa, że żyje w "Dolinie Życia", w miejscu gdzie można obserwować wzrost marchewki, zboża, drzewa. Ci niesamowici ludzie opowiedzieli nam swoje historie, historie, które wcale początkowo nie były pełne kolorów. Panował tam smutek, płacz, poczucie bycia niekochanym, jednak wyjście z tej sytuacji znaleźli w Bogu, to On pokochał ich taką miłością jakiej nigdy nie doświadczyli. Ci ludzie uświadomili nam-młodym ludziom, że to od nas samych w dużej mierze zależy nasza przyszłość, pokazali nam jak ważne jest to, że żyjemy tutaj, a nie w "Dolinie Śmierci", jak ważne jest to by zawsze wtedy, gdy mamy jakiś problem, ale też wtedy kiedy jest wszystko dobrze zwracać sie do Boga i prosić oraz dziękować. To spotkanie wywarło na mnie wielkie wrażenie, myślę że podobnie myślą moi rówieśnicy. Słowa jakie usłyszałam na długo pozostaną w mojej pamięci. 

Radecka Anna

Back to Top